czwartek, 19 lipca 2012

Stay out and we'll live forever now.

Salut! Postanowiłam napisać notkę, cieszycie się? ;) Jutro kończę moją pracę, po dwóch tygodniach wcale nie mam ochoty rozstawać się z tymi dzieciakami, dzięki nim codziennie się uśmiecham. Już jakoś przywykłam nazywać ich "moją grupą" i nie chcę tego zmieniać, ale co poradzić, kurs się kończy. ;( Mimo wszystko trzeba myśleć pozytywnie. Ostatnio spędzam mnóstwo czasu z Anetką, wróciła z Francji i trzeba się nią nacieszyć, co nie? Hah i przywiozła mi wisiorek z perełką! ;p A więc: obijamy się, robimy shaki, oglądamy filmy(4 części "Małych agentów" za nami ;D). Poza tym dużo się śmiejemy np. mój tekst: "no i on jest żonem tej..." <brawo> Wczoraj byliśmy na wycieczce w osadzie słowiańskiej, było całkiem okey, chociaż D.(facet, który na kursie językowym - ja tam pracuję, pomagając przy dzieciach - prowadzi zajęcia sportowe) latał w różowym kocyku, drąc się, że jest tubylcem, ma ponad 30 lat, a razem z Majstrem zachowywali się jak pięcioletnie maluszki. Przewodnik mówi: "Na bramie widzimy czaszkę konia... Jakieś pytania?" D.: "Czyja to czaszka?" Przewodnik: "Przecież mówiłem, że konia! Jakieś jeszcze pytania?" D. do mnie: "Zapytaj się, czyja to czaszka." ;p Albo Majster, wokoło nauczyciele i małe dzieci, a on: "A idź w piz**" ;) Dzisiaj było fajnie, obraziłam się na Majstra, bo mi nie pozwolił wynieść talerzy <gentelman>. ;p Ale potem o mało co, Sylwia by go wywróciła razem z krzesłem. Zacytuję wam wspaniałą rozmowę Majstra z Sylwią, S: "Już odróżniam, które lalki barbie są Ali, a które Patrycji. Wiecie jakie są teraz fajne lalki? Ma naszyjnik, a jak naciśniesz, to się jej pępek świeci. Ja takich nie miałam. <Majster mina: wtf> No co? Ja takich nie miałam!" Majster: "No i co z tego? Ja też takich nie miałem!" ;p Był kolejny odcinek z serii "Jak świat widzą inni, a jak Majster", tym razem o kolorach, czyli Majster do swojej mamy: "Ten biały trochę brudny" Mama: "On ma taki być, to ecru." Jego mina - bezcenna lub jak nam tłumaczył o odcieniach brązu, omg. ;p Ostatnio jak mnie odprowadzali z Sylwią, to gadaliśmy o butach - sandałach, japonkach itd. Majster stwierdził, że dla niego to wszystko są tylko buty, a Sylwia czy wie jaka jest różnica między bolerkiem a cardiganem. Majster powiedział, że nie, no to Sylwia mu wytłumaczyła, że bolerko jest krótkie, a cardigan dłuższy. Majster: "Aaaaa to my już nie rozmawiamy o butach?" ;) Poza tym jego teksty wymiatają. Po zajęciach Sylwia i Majster mnie odprowadzili, ja z Sylwią gadałyśmy, a Majster chciał sobie siąść i upodobał sobie krzaki, a jak siadał, to się prawie przewrócił i prawie połamał krzaki i oczywiście nie mogłam przestać się śmiać. Po południu z Anetką byłam na zakupach, jak wracałyśmy to zaczęło padać, a ja się śmiałam. haha xdee Potem byłam z nią na spacerze i spotkałyśmy Łukasza, który jest niezrównoważony psychicznie i ciągle gada, jakby się czegoś naćpał, cytuję: "Aneta wyrośnie na niegrzecznego chłopc..." i w tym momencie zdał sobie sprawę, że ona jest dziewczyną. ;p Było tego więcej, ale nie byłam w stanie wszystkiego zapamiętać, jak się potem wykręcał, że niby on to mówił sam do siebie. ;p Ok, to teraz zdjęcia? ;D



1. Shake bananowo-gruszkowo-winogronowy(potem dodałyśmy jeszcze jabłko ;) mniam ;p).
2. Shake czekoladowo - śmietankowy. ;D
3. No i jeszcze zdjęcie tęczy, które zrobiłam jakiś czas temu(niedawno). :)
Piosenka na dziś to Devlin ft. Emeli Sande - Dreamer . Kocham. ♥ "I am nothing, nothing, nothing but a dreamer wishing on a star, I have nothing, nothing but pure imagination, hoping it can take me far. I keep repeating in the dark, she said it didn't matter who you are, I am nothing, nothing, nothing but a dreamer 'Nothing but a dream'..."
Au revoir. xoxo


14 komentarzy:

  1. eh Żanciu ty to masz pracowite wakacje nie ma co ;p widzę że u cb się wiele dzieje nie to co u mnie xd nuddy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. aj tam, przesadzasz ;p na penwno jest ciekawie, widzimy się niedługo? xx

      Usuń
    2. tak tak z której strony xd nudy jak nigdy chyba -,- no jasne tylko when ? ;pp

      Usuń
    3. w następnym tygodniu albo pod koniec tego? zadzwonię ;* nos ci rośnie, wiem, że jest ciekawie ;D

      Usuń
    4. nie jest nudy jak cholera xd dobra okej to czekam ^^

      Usuń
  2. a ja widze sie u cb we wtorek
    K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wpadasz do mnie? dobrze, że uprzedasz to ogranę dom czyt. pościelę łóżka ;p to wpadaj, sama czy z kimś? napisz mi sms-a co i jak ;)

      Usuń
    2. tak wez zacznij dzis sprzatac bo nie zdazysz ;) nie wiem jak chcesz

      Usuń
    3. we wtorek mnie nie będzie, ale jak będę w domu to zadzwonię i się umówimy, wyjeżdżasz gdzieś? ;p no zacznę, zacznę ;)

      Usuń
  3. hah, Majster jest nie do pobicia ;) Musimy się spotkać koniecznie, od dzisiaj będę miała rower już w domu, a nie w piwnicy, to będę mobilna :) ciągle nie mogę Cię złapać na gg, gdzie Cię wcięło? ;p
    P.S. oddałam "Bardzo białą wronę" przez mamę Kingi do 7, od 1 sierpnia jest już czynna biblioteka, to możesz sobie wypożyczyć ;) "Dane wrażliwe" pochłonęłam w jeden dzień, niedługo pewnie oddam ;p
    xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. okok popędzę na jednorożcu 1 sierpnia, no wiem, że mnie ciągle nie ma, może się jakoś spotkamy w najbliższym tygodniu? ;)

      Usuń
    2. bardzo bardzo bardzo chętnie, nawet smsa Ci wysłałam, może będę pisała tutaj, bo kasę na koncie mam tylko do orange ;p
      znowu się minęłyśmy, niech to ;c teraz jak usiądziesz do kompa i będziesz to dajesz na gg ;p

      Usuń
    3. nie czuję pociągu do gg ;p jak wyżej, jak będę w domu to zadzwonię i się umówimy ;)

      Usuń
    4. ok, to czekam na telefon ;)

      Usuń