środa, 14 marca 2012

Who would have thought it would end up like this?

Salut! Długo mnie tu nie było, ale wróciłam. Dzisiejszy dzień do przeżycia(zresztą, jakieś inne wyjścia?;p). Najpierw dwa w-f. Ach, gimnastyka! Jeanette jest beznadziejna ze wszystkiego co jest związane z tą dziedziną sportu, poczynając od przewrotów a na mostkach kończąc, także ta dam dzisiaj po raz pierwszy ustałam mostek dłużej niż jedną sekundę, byłoby całkiem okay, gdyby materac mi się nie skończył. Uwielbiam mieć odpały z Paulą - dzisiaj stworzyłyśmy rodzinę: Ja wyjdę za Hazzę, adoptujemy resztę 1D, Kevina, Paulę i Eda Sheerana, który, jeśli Harry mnie nie zechce, zostanie moim mężem, ale wracając do tematu. Paula wyjdzie za Nialla, adoptują Charlotte i Madzię i będą mieli jeszcze około 20 innych dzieci. Karolcia adoptuje mnie i chociaż o tym nie wie, wyjdzie za Eda, czyli Ed będzie jednocześnie moim ojcem i synem. Madzia wyjdzie za Louisa, czyli swojego wujka. Ogólnie patologia, mówię wam. Druga godzina to koszykówka - luzik. Ja ciągle śpiewałam: "Na lewo most, na prawo most, a środkiem Wisła płynie..." haha dziewczynkom też się potem udzieliło. Chemia i kartkóweczka z soli - wydawała się nawet łatwa, spodziewałam się czegoś dużo bardziej skomplikowanego. Potem francuski, a właściwie zastępstwo, a żę nie wiedzieliśmy, w której mamy sali, to było fajnie. Następnie matma i angielski, czyli speaking(ja nie zdążyłam yeah!) i dyskusja na temat odpowiedzialności zbiorowej. Potem aktyw, który wielbię. Pani K. zapomniała co miałyśmy robić, więc nie robiłśmy nic, a że Paula była z nami, to nie było nudno. Odkładanie książek, czyli Paula: "Ale kto to w ogóle czyta?" albo "Zaraz zobaczysz, że weźmie tę książkę co ty, zobaczysz... Mówiłam!^^" Charlotte próbowała Pauli pokazać, gdzie książkę ma odłożyć, ale ona zawzięcie poszukiwała sama, co było baardzo zabawne: leżała, klękała, krzyczała na książkę etc.<nie do opisania> Potem projekcik, tutaj dopiero się posypały teksty. R:"A gdzie niby oni będą tę wodę przechowywać?" B:"W piwnicach!" R:"Oni mieszkają w gliniankach, nie mają fundamentów, a co dopiero piwnice..." B:"Muszą mieć! S... czy Kenijczycy w gliniankach mają piwnice?" S:"A skąd ja to mam wiedzieć?" Pytania W. i R. mnie przerażały, nie wiedziałam czy śmiać się, czy płakać ;p. W domu nudno, sprawdzałam dzisiaj Maggajwerkowej angielski, epickie to było. Ogólnie to ostatni tydzień jakoś minął, czekam na weekend, postaram się częściej pisać, ale nic się nie działo, więc mam nadzieję, że rozumiecie. A teraz zdjęcia:
1. Odkrycia Pauli. "Jelita" są intersujące... Paula zamiast "Król Chłopów" przeczytała "Król cienkopisów". Jak tu jej nie uwielbiać?
2. Paula i jej ukochana książka, której przez cały aktyw próbowała znaleźć dom haha.
3. Paula w trakcie poszukiwań.
4. Tak działa na Paulę biblioteka - wykańcza ją psychicznie. ;p
5. Drzewo genealogiczne naszej rodzinki narysowane przez Paulę. Jeśli nie ogarnęliście mojego opisu, możecie sobie zerknąć.
Dzisiaj męczę The Script - Before the worst . "There was a time, that we'd stay up all night best friends talking till the daylight took the joys alongside the pain with not much to loose, but so much to gain..." Na dzisiaj to tyle.
Au revoir. xoxo

7 komentarzy:

  1. hahahaha omg to ja tak wyglądam ? spoko myślałam że będzie gorzej a wcale nie jest tak źle ^^ było bosko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no oczywiście, że było... Taak, to ty<3 ustawię sobie cb na tapetę;p

      Usuń
    2. hhhhaaaaaaaaaaaahhhhhaaaaa jestescie boskie a czego ja jestem matka twej kochanej tesciowej przecierz mialam byc chrzesna twoich rozwydrzonych bachorów a i tak wyjdę vza eda ale nieszukajcie mi chłopaków ok? poza tym wolalabym liama nigdy wiecej zero zabawy w swatki

      Usuń
    3. nie ogarniam;p a prosze cię bardzo, nasza rodzina jest tak patologiczna, że możesz mieć dwóch mężów, dorysuje się jeszcze kreskę do liama i będzie a tak w ogóle to... jesteś MOJĄ matką ;p

      Usuń
  2. taak nie ma to jak nasza kochana rodzinka, chociaż na związek Jeanette z Hazzą się nie godzę! ;p
    Karolka się wciąga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nieprawdaaaaaa. on jest tylko ladny a da jeanette jestem twoim ojcemmmmmmm kurde rozwalacie mnie

      Usuń
    2. ja nie ogarniam;p powodzenia w dyskusji. nie masz sie co godzić Charlotte, zawsze mogę cię wydziedziczyć;p

      Usuń